Species Gap

To bardzo nietypowa kolaboracja, bo o ile Paul Nagle jest znany fanom el-muzyki od lat jako jeden z filarów szkoły angielskiej, to Matt Howarth jest przede wszystkim twórcą komiksów, w tym serii Savage Henry na której kartach pojawiali się tacy artyści jak Klaus Schulze, Manuel Gottsching, Richard Pinhas, Steve Roach, a sam rysownik muzycznie współpracował choćby z Radio Massacre International czy Conradem Schnitzlerem. Zatem - rysownik o inklinacjach el-muzycznych! Płyta The Species Gap jest inspirowana innym komiksem Howartha o tym samym tytule. Zaczyna się bleepem jak za dawnych lat wytwórni Warp, potem dochodzi nerwowy rytm i tak wędrujemy przez świat mikroscalaków, gdzieś tam ściele się Memotron, dalej falują na wietrze łodygi sekwencyjnych krzewów... Nagrania są dość oszczędne brzmieniowo, ale bardzo wciągają nastrojem. Mocno przypomina to wczesny Cluster czy nawet Schnitzlera, ale bez typowej dla niego hałaśliwości i chropowatości, mam na myśli raczej jego nieskrępowaną muzyczną ciekawskość i szukanie nigdy nie słyszanych dźwięków. Choćby arytmiczna miniatura nr 4, brzmiąca jak wnętrze stacji transformatorowej w środku nocy, gdy kapią krople z sufitu a dziwne istoty borują pod podłogą, tytuł Deep & Weird jest tu całkowicie na miejscu... Bardzo ciekawa płyta, wymykająca się klasyfikacjom. Ingrediencje krautowe są wyraźne, ale i pewna orientalna nuta jest wyczuwalna w tych interesujących kompozycjach.

PS. Płyta zawiera 5 stronicowy komiks.

M.Ż.